II. Powstanie Katedry

3.     Powstanie Katedry Postępowania Karnego

Katedra Postępowania Karnego powstała w 1952 r., przy czym stanowisko Kierownika zostało obsadzone dopiero 1 stycznia 1954 r., a funkcję tę powierzono ówczesnemu zastępcy profesora dr. Marianowi Cieślakowi (1921-2010). Siedzibą Katedry był budynek Collegium Olszewskiego, przy ul. Karola Olszewskiego 2.

4.     Profesor Marian Cieślak i jego współpracownicy  

Życiorys prof. Mariana Cieślaka, w zasadzie splatają 3 uniwersytety: w Poznaniu, w Krakowie i w Gdańsku. Studia prawnicze rozpoczął w 1945 r. najpierw na Wydziale Prawa Uniwersytetu Poznańskiego i dopiero od trzeciego roku kontynuował edukację w Uniwersytecie Jagiellońskim. W tym czasie podjął jeszcze studia na dwóch kierunków: archeologii oraz dziennikarstwa na Wyższej Szkole Nauk Społecznych w Krakowie, których jednak nie dane jest mu skończyć. Następnie w roku 1949 obronił z wynikiem celującym dysertację doktorską Kara: istota, cel, uzasadnienie, napisaną pod kierunkiem prof. Woltera. Recenzenci pracy pozostawali pod ogromnym wrażeniem doktoranta, który z niezwykłą odwagą, ale również wnikliwością wspaniale zapowiadającego się naukowca, forsuje w swojej pracy zgoła inny wymiar kary, aniżeli ten, który ówczesny stalinowski retrybutywizm proponował. Kilkanaście lat później, w 1966 r. ukazał się artykuł, w którym ponownie, prof. Cieślak opowiedział się przeciwko stosowanej wówczas karze śmierci. Od 1 stycznia 1950 r. został zatrudniony na Uniwersytecie, gdzie przez kolejne 24 lata prowadzi wykłady z postępowania karnego. Obejmując Katedrę, został jeszcze w tym samym roku docentem, a cztery lata później profesorem nadzwyczajnym. Bogaty dorobek naukowy, w tym zwłaszcza monografia Nieważność orzeczeń w procesie karnym PRL doprowadziła go do otrzymania w 1967 r. tytułu profesora zwyczajnego. Jednocześnie, od 1965 r. pełnił funkcję dziekana Wydziału Prawa i Administracji UJ, biorąc czynny udział w organizowaniu obchodów jubileuszu 600-lecia Alma Mater. Niestety, wszystkie późniejsze wydarzenia, które spotkały profesora na Uniwersytecie, na zawsze rozdzieliły jego losy z Krakowem. Odważne, pozbawione konformizmu idee nowego prawa i procesu karnego, a także krytyka profesora pod adresem odhumanizowanych przepisów prawa oraz praktyki wymiaru sprawiedliwości spotkały się nie tylko już z oporem, ale i odwetem ówczesnych władz. Pomimo mijających lat, intensywnej pracy naukowej, owocującej wydaniem m.in.: skryptów Proces karny, cz. 1-3Zasada bezpośredniości de lege ferendaAreszt tymczasowy w świetle obecnego i w perspektywie przyszłego ustawodawstwaZagadnienia dowodowe w procesie karnymZasady procesu karnego i ich systemZbieg warunków negatywnychNormy celowościowe i ich rola w procesie prawnymO pojęciu przedmiotu procesu karnego i w sprawie tzw. „podstawy procesu”Podstawowe pojęcia dotyczące rewizji według k.p.k.Bezwzględne przyczyny rewizyjne wedle obowiązującego k.p.k., czy chociażby Merytoryczne pogorszenie sytuacji oskarżonego w sądzie odwoławczym na skutek złożonej na jego niekorzyść rewizji lub rewizji nadzwyczajnej, profesorowi przyszło czekać na tytuł profesora zwyczajnego kolejnych 9 lat. Bolesne wydarzenia marca 1968 r., odbiły się również na osobie prof. Cieślaka, który w poczuciu odpowiedzialności oraz w zgodzie z własnym sumieniem zmuszony został do rezygnacji ze stanowiska dziekana. Kolejną decyzją Komitetu Uczelnianego PZPR, prof. Cieślak nie został wybrany w 1969 r. dyrektorem nowego Instytutu Prawa Karnego, w skład którego oprócz innych zakładów wchodzi również Zakład Postępowania Karnego. Pomimo zgłoszonej kandydatury, wbrew uniwersyteckim obyczajom, dyrektorem został młodszy stażem doc. Kazimierz Buchała. Negatywna ocena kolokwium habilitacyjnego z zakresu prawa cywilnego jego małżonki, dr Alicji Kędzierskiej- Cieślak, ostatecznie przesądziła o opuszczeniu przez prof. Mariana Cieślaka Uniwersytetu i przeniesieniu swojego ośrodka życia i pracy naukowej do Gdańska. Odejście z Uniwersytetu Jagiellońskiego nastąpiło w 1974 r., kiedy to Profesor Marian Cieślak objął kierownictwo nad Zespołową Katedrą Prawa Karnego i Postępowania Karnego Uniwersytetu Gdańskiego, którą to funkcję pełnił aż do przejścia na emeryturę w 1992 r. W lutym 2010 r. zmarł prof. Marian Cieślak, zostawiając po sobie imponującą liczbę ponad 400 publikacji naukowych. Z jego nazwiskiem zawsze będzie się łączyć: system naczelnych zasad procesowych, zasady trafnej reakcji karnej, pojęcie ciężaru dowodu w znaczeniu ogólnym, materialnym i formalnym, nowy system przesłanek procesowych, rozróżnienie podstaw tymczasowego aresztowania – ogólnej i szczególnej, system zakazów dowodowych, zasada indyferencji, definicja przedmiotu procesu, sformułowanie koncepcji tzw. negatywnych kryteriów tożsamości czynu, wprowadzenie również reguły ne peius do postępowania odwoławczego. Wśród wielu dzieł profesora warto wspomnieć choćby o części z nich, które są syntezą jego twierdzeń teoretycznych, tworząc niezaprzeczalnie nową szkołę naukową procesu karnego. Do dziś każdy, kto chce zgłębić teorię procesu, sięga do podręcznika Polska procedura karna, który wszakże jest czymś więcej, aniżeli akademicką pomocą naukową dla studentów. Wiele w tej książce ważnych i nowatorskich syntez, które wytyczyły rozwój postępowania karnego na najbliższe lata, w większości nie tracąc na aktualności również w dzisiejszych realiach procesowych. Profesor tworzył każdą konstrukcję procesową w duchu humanizmu i sprawiedliwości, o którą walczył i której strzegł na każdej niwie swojej działalności. W opracowaniach naukowych upominał się o prawa oskarżonego do rzetelnego i sprawiedliwego procesu, w tym prawa do informacji: Problem uprzedzenia uczestnika procesu karnego o przysługującym mu uprawnieniu lub obowiązku (przyczynek do zagadnienia związków prawa ze sferą moralności), niezawisłości sędziów ferujących wyroki w poczuciu wewnętrznej swobody, autonomii i odpowiedzialności: Niezawisłość sędziowska a Partia, prawo do nie nadużywania względem oskarżonego środków przymusu: W kwestii cenzury korespondencji tymczasowo aresztowanego ze swym obrońcąŚrodki przymusu na tle systemu bodźców prawnych w procesie karnymPrzemiany w zakresie polityki stosowania tymczasowego aresztowania (w ujęciu porównawczym)Areszt tymczasowy w świetle obecnego i w perspektywie przyszłego ustawodawstwaPodstawa odszkodowania za oczywiście niesłuszne tymczasowe aresztowanie, prawa do zaskarżenia i konwalidacji uchybień: Bezwzględne przyczyny rewizyjne wedle obowiązującego k.p.k.Pojęcie i rodzaje nadzoru w procedurze karnej na tle obowiązującego prawaPodstawowe pojęcia dotyczące rewizji według k.p.k.Nieważność orzeczeń w procesie karnym PRLWynagrodzenie szkód spowodowanych wadliwym postępowaniem karnym w ustawodawstwie PolskiCzy nieprawomocne karnoprocesowe decyzje prokuratury mogą być uchylane lub zmieniane w trybie nadzoru?Z problematyki radzieckiej kontroli kasacyjnej, prawa do rzetelnego postępowania dowodowego: Zagadnienia dowodowe w procesie karnym, a także Dowody w postępowaniu sądowym, arbitrażowym i administracyjnymPodstawowe problemy protokołów w procesie cywilnym i karnymZasada bezpośredniości de lege ferendaJeszcze o pojęciu odwodu, tudzież o metodach krytykiRola stron w zakresie dowodu z biegłych w postępowaniu karnym, czy w końcu prawa do obrony: W kwestii stosunku obrończego i substytucji obrońcyJeszcze o tajemnicy zawodowej obrońcyObrońca w ujęciu projektu k.p.k. z 1957 r. W biografii prof. Cieślaka ważne miejsce zajmowała również działalność kodyfikacyjna, w  latach 1980–1981 oraz 1987–1992 był członkiem komisji opracowujących nowe kodyfikacje karne. Nie do przecenienia jest również fakt jego członkostwa w Międzynarodowym Stowarzyszeniu Prawa Karnego oraz od 1990 r. przewodniczenie sekcji polskiej tejże organizacji. Obok przebogatego piśmiennictwa cieszącego się uznaniem również pod względem językowym i metodologicznym, prof. Cieślak pozostawił po sobie na uczelni krakowskiej grono wybitnych uczniów, których zgromadzić wokół siebie może tylko jednostka wybitna, co można powiedzieć względem jego osoby i działalności.

Do grona uczniów Profesora Mariana Cieślaka należeli m.in. profesorowie: Zbigniew Doda, Andrzej Gaberle, Zbigniew Gostyński, Jarosław Warylewski, dr hab. Marianna Korcyl-Wolska oraz prof. Stanisław Waltoś, który stał się godnym następcą na stanowisku Kierownika Katedry.

Profesor Zbigniew Doda (1943-1999) zanim został znakomitym sędzią Izby Karnej Sądu Najwyższego, zdobywał swoje wykształcenie prawnicze i kształtował zainteresowania naukowe na Uniwersytecie Jagiellońskim pod okiem prof. Cieślaka i prof. Woltera. Studia prawnicze ukończył w 1965 r., aby po następnych 5 latach obronić pracę doktorską Rewizja nadzwyczajna w polskim procesie karnym. Węzłowe zagadnienia. Niewątpliwie w nurcie najważniejszych zainteresowań prof. Dody szczególne miejsce zajmowały środki zaskarżenia. Z tej racji kolejne jego monografie są poświęcone następującym zagadnieniom: Dopuszczalność zażalenia w polskim procesie karnymZażalenie w procesie karnymKasacja w postępowaniu karnym (wspólnie z J. Grajewskim, A. Murzynowskim), Kontrola odwoławcza w procesie karnym (wspólnie z A. Gaberle), czy znakomite artykuły: Konstrukcja granic środka odwoławczego w polskim prawie karnym procesowymProblematyka funkcji rewizji nadzwyczajnejPrawomocność orzeczenia jako warunek dopuszczalności rewizji nadzwyczajnejO nadzwyczajnej rewizji i nadzwyczajnych metodach krytyki, Uwagi na temat kierunku i granic środka odwoławczego w k.p.k.Model postępowania odwoławczego w świetle projektu kodeksu postępowania karnegoJeszcze o modelu środków odwoławczych i „modelu” polemiki. Habilitację w 1982 r. uzyskał na podstawie rozprawy Dopuszczalność zażalenia w polskim procesie karnym, która do tej pory jest najbardziej systemowym i wyczerpującym opracowaniem w piśmiennictwie, najważniejszego obok apelacji środka odwoławczego. Pracował w Katedrze przechodząc przez wszystkie szczeble kariery naukowej: wpierw jako asystent stażysta, potem asystent, starszy asystent, adiunkt, profesor nadzwyczajny, a od 1997 r. po nominacji profesorskiej – jako profesor zwyczajny. Na Uniwersytecie doceniano jego znakomite predyspozycje dydaktyczne i organizacyjne, powierzając w latach 1975-1977 funkcję Kierownika Studium Zaocznego,  a następnie w kadencji 1984-1987 stanowisko prodziekana do spraw studenckich. Prezentowane przez niego publikacje wywarły istotny wpływ na rozwój nauki procesu karnego, za każdym razem wyróżniając się gruntowną, ścisłą analizą zagadnienia przeprowadzoną z głęboką erudycją. Podejmował się wielu nurtujących zagadnień, czemu dał wyraz m.in. w rzetelnej analizie orzecznictwa Sądu Najwyższego, której podjął się od 1971 r. wspólnie z prof. Cieślakiem, na łamach początkowo „Wojskowego Przeglądu Prawniczego”, a od 1974 r. „Palestry”. Kompleksowej analizie poświęcił również Przegląd orzecznictwa Sądu Najwyższego w zakresie postępowania karnego opracowany w latach 1980-1985 (wspólnie z M. Cieślakiem) czy Węzłowe problemy postępowania karnego w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego za lata 1991-1994 (wspólnie z J. Grajewskim), a także szereg glos, którymi inspirowali się nie tylko teoretycy, ale i praktycy wszystkich szczebli sądownictwa. Wśród węzłowych zagadnień, którymi interesował się profesor można również wymienić zasady reformationis in peius stanowiące przedmiot następujących publikacji: Zakaz reformationis in peius według obowiązującego kodeksu postępowania karnego, Zakaz reformationis in peius – realna gwarancja czy iluzjaW sprawie zakresu zakazu reformationis in peius w wypadku rewizji nadzwyczajnejO konsekwencjach naruszenia zakazu reformationis in peiusProblematyka zakazu reformationis in peius w wojskowym procesie karnymZakaz reformationis in peius a kontrola kasacyjna, wyczerpująco omawiające to zagadnienie, przy tym stał na stanowisku szerokiego rozumienia zakazu w granicach postępowania odwoławczego i nadzwyczajnoskargowego. O uznaniu bogatego dorobku prof. Dody może choćby świadczyć powołanie go w 1990 r. na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego, a już w kilka lat później powierzenie funkcji Prezesa Izby Karnej Sądu Najwyższego, którą pełnił zaledwie 3 lata, aż do przedwczesnej śmierci w 1999 r. Profesor pozostawił po sobie niemal 100 pozycji naukowych, ogromny wkład w działalności legislacyjnej, w którą był zaangażowany począwszy od 1981 r., znacząco wpływając na kształt środków odwoławczych w obecnej kodyfikacji.

Do grona uczniów prof. Zbigniewa Dody należy m.in. dr Zbigniew Wrona (ur. 1961), który ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w 1985 r. W tym samym roku został zatrudniony jako asystent w Katedrze. Jednocześnie w latach 1985–1987 odbywał aplikację sądową, a w 1989 r. zdał egzamin na aplikacji radcowskiej. Zawód radcy prawnego wykonywał do 1996 r., m.in. jako radca prawny Państwowych Zbiorów Sztuki na Wawelu. W 1994 r. przedstawił do obrony rozprawę doktorską Postępowanie nakazowe w polskim procesie karnym (de lege lata i de lege ferenda),  dwa lata później został awansowany na stanowisko adiunkta, które zajmował przez kolejne trzy lata, czyli do końca swojej pracy na Uniwersytecie Jagiellońskim. Po odejściu z Uniwersytetu pełnił kolejno następujące funkcje państwowe: zastępcy dyrektora Biura Prawnego i Departamentu Prawno-Organizacyjnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji; dyrektora Departamentu Prawnego MSWiA; podsekretarza stanu (wiceministra) w Ministerstwie Sprawiedliwości; dyrektora Biura Analiz Sejmowych Kancelarii Sejmu; dyrektora Biura Organizacyjnego Najwyższej Izby Kontroli. Obecnie kieruje Departamentem Prawnym i Orzecznictwa Kontrolnego Najwyższej Izby Kontroli. W 2003 roku został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi.

Profesor Zbigniew Gostyński (1944-2000) zmarł niespełna rok po swoim koledze z Katedry, również przerywając karierę naukową, paradoksalnie – jak u prof. Dody – w momencie jej największego rozkwitu. Studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego odbył w latach 1962-1967. Po obronie pracy magisterskiej napisanej pod kierunkiem prof. Mariana Cieślaka otrzymał staż asystencki w Katedrze, w ramach którego prowadził zajęcia dydaktyczne z procesu karnego w ówczesnej Filii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Katowicach. Z chwilą przekształcenia ośrodka w Uniwersytet Śląski, ówczesny magister prawa został pracownikiem nowo utworzonej uczelni. Na Uniwersytecie Śląskim mgr Zbigniew Gostyński doktoryzował się w 1974 r. na podstawie rozprawy Postępowanie sądowe co do orzeczeń w sprawach o wykroczenia, a po 11 latach uzyskał również habilitację, której podstawą była monografia Karnoprawny obowiązek naprawienia szkody. Z pewnością te dwa powyższe dzieła, obok opracowań poświęconych zagadnieniom prawa karnego skarbowego, staną się dla prof. Gostyńskiego główną osią całego dorobku naukowego. Wśród znaczących pozycji profesora należałoby wymienić monografie: Postępowanie sądowe co do orzeczeń w sprawach o wykroczeniaKarnoprawny obowiązek naprawienia szkodyZawieszenie postępowania karnegoTajemnica dziennikarska a obowiązek składania zeznań w procesie karnym oraz artykuły poświęcone w przeważającej części problematyce wykroczeń, prawu karnemu skarbowemu, tajemnicy dziennikarskiej i kompensacji szkody, a obok tego również zagadnieniu: zatarciu skazania, świadka koronnego, umorzeniu absorpcyjnemu, prawie do informacji, zasadzie szybkości, czy instytucji przejęcia i przekazania ścigania. Wszystko to świadczy o wszechstronnej analizie ustawodawstwa karnoprocesowego. Profesor Gostyński, to również autor wielu glos, studiów opublikowanych za granicą, podręczników prawa o wykroczeniach, a także wielu znaczących komentarzy do ustaw: Kodeks postępowania karnego, Przepisy wprowadzające kodeks postępowania karnego, Kodeks karny skarbowy. Na 3 lata przed śmiercią prof. Gostyński powrócił do swojego miasta, Uniwersytetu i Katedry, w której z wieloma pracownikami łączyły go wspomnienia udanej i życzliwej współpracy. W 1997 r. został najpierw zatrudniony na stanowisku profesora nadzwyczajnego Uniwersytetu Jagiellońskiego w wymiarze połowy etatu, natomiast od 1 października jako profesor zwyczajny prowadził zajęcia w pełnym wymiarze. Nie można zapomnieć jednak, iż poza murami krakowskiej uczelni prof. Gostyński odegrał znaczącą rolę w działalności kodyfikacyjnej, zwłaszcza w zespołach do spraw Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia i Kodeksu karnego skarbowego. Pełnił  rozliczne funkcje: prodziekana Wydziału Prawa i Administracji UŚ, rzecznika dyscyplinarnego ds. studentów na Uniwersytecie Śląskim oraz wykładowcy w Wyższej Szkole Administracji w Bielsku-Białej. Profesor Gostyński zostawił po sobie ponad 100 publikacji, których wartość naukowa jest nie do przecenienia, pamiętając wszakże, iż ten wybitny umysł zgasł zbyt wcześnie.

Pierwszą kobietą w Katedrze była Marianna Korcyl-Wolska, która w rok po obronie pracy magisterskiej Sytuacja procesowa świadka w polskim procesie karnym została zatrudniona na stanowisku asystenta. Rok później, w 1963 r. awansowała na starszego asystenta. Nowej asystentce zostały powierzone nie tylko obowiązki dydaktyczne w postaci ćwiczeń z procesu, ale także funkcje administracyjne oraz asystowanie przy egzaminach magisterskich. W tym czasie również odbywała pozaetatową aplikację sądową, którą ukończyła w 1966 r. egzaminem sędziowskim. Dziesięć lat po rozpoczęciu pracy w Katedrze, w roku 1972 Marianna Korcyl-Wolska obroniła rozprawę doktorską Struktura rozprawy głównej w polskim procesie karnym na tle ustawodawstw karno-procesowych socjalistycznych krajów Europy. Następnie dr Korcyl-Wolska rozpoczęła szeroko zakrojone badania nad zagadnieniem nie dosyć popularnym, aczkolwiek newralgicznym z punktu widzenia kształtującej się praktyki, jakim wówczas jawił się problem postępowania w sprawach nieletnich. Plan badawczy przewidywał metodę badań aktowych w wydziałach rodzinnych i ds. nieletnich sądów rejonowych w Krakowie, Katowicach i Kielcach. Między innymi z uwagi na zmieniające się w tym czasie ustawodawstwo i nowe kodyfikacje, badania zostają przeprowadzone trzykrotnie w latach 1980-1982, 1985 i 1997. Zwieńczeniem tych prac była rozprawa Postępowanie w sprawach nieletnich w Polsce, na podstawie której otrzymała w 2001 r. stopień naukowy doktora habilitowanego. Niewątpliwie, wśród wielu polskich procesualistów, nikt w zakresie problematyki zwalczania przestępczości nieletnich, nie mógłby powiedzieć więcej, aniżeli dr hab. Marianna Korcyl-Wolska, o czym świadczą chociażby najliczniejsze w tym zakresie publikacje obejmujące monografie: Postępowanie w sprawach nieletnich w Polsce (wydana trzykrotnie w latach 2001, 2004 i 2008), komentarze i orzecznictwo do ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz szereg artykułów, wymieniając choćby przykładowo: Niektóre aspekty polityki karnej w postępowaniu z nieletnimiSytuacja prawna nieletniego w obliczu nowej kodyfikacjiRola Policji w postepowaniu w sprawach nieletnichDostęp do sądu nieletniego de lege lata i wedle projektu Kodeksu nieletnichDostęp do sądu pokrzywdzonego czynem nieletniego de lege lata i wedle projektu ustawy Prawo nieletnich z 2008 r. Z jej doświadczenia i solidnych podstaw teoretycznych korzystano m.in. podczas prac ministerialnych przygotowujących projekt Kodeksu Nieletnich. Ogromny walor posiadają również liczne opracowania dydaktyczne, zwłaszcza w formie kazusowej, które są nieocenioną pomocą naukową dla studentów. Po zakończeniu pracy na Uniwersytecie Jagiellońskim w roku 2007, dr hab. Marianna Korcyl-Wolska objęła Katedrę Postępowania Karnego Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego.

5.     Profesor Stanisław Waltoś i jego współpracownicy  

Następcą prof. Mariana Cieślaka został jego oddany uczeń, docent Stanisław Waltoś (ur. 1932), bez wątpienia jeden z najwybitniejszych polskich procesualistów karnych, który na trwale zapisał się w życiu Uniwersytetu Jagiellońskiego, miasta Krakowa, a wreszcie w dziejach współczesnej nauki i kultury polskiej. Wyczerpać w kilku sprawozdawczych zdaniach, cały dorobek profesora i wkład w rozwój Katedry na przestrzeni prawie 30 lat kierowania jego umiłowaną jednostką, jest arcytrudnym zadaniem. Choć w jego rodzinie brakuje tradycji prawniczych, Stanisław Waltoś postanawia jednak, odrzucić na dalszy plan zainteresowania historią sztuki i dziennikarstwem, a wybrać studia prawnicze, kierowany przeświadczeniem, iż prawo może być dobrym narzędziem poprawiania świata. Studia jednak odbył w latach 1950-1954, naznaczonych okrucieństwem i stalinowskim bezprawiem, co tylko wzmogło w młodym umyśle poszukiwanie w osobach profesorów, ludzi niezależnych, autorytetów budzących zaufanie. Takim człowiekiem okazał się być jego promotor, prof. Cieślak, od początku idący pod prąd wszechobecnemu zniewoleniu ideami socjalizmu. Tym bardziej nie dziwi fakt, iż  osoba młodego absolwenta, ujmującego wiedzą, ale i naukową bezkompromisowością, uderzającą choćby z pierwszego artykułu wydanego w 1956 r. O niektórych niekonsekwencjach projektu kodeksu karnego (napisany wspólnie z S. Salmonowiczem), zaskarbiła uwagę prof. Cieślaka, zyskując również zaproszeniem do jego zespołu w Katedrze Postępowania Karnego. Jeszcze przed rozpoczęciem zatrudnienia w Katedrze, Stanisław Waltoś pragnął rozpocząć karierę w sądownictwie, ale z uwagi na ówczesne nakazy pracy i skierowanie młodego adepta nauki do odległego Krasnegostawu, zrezygnował z tych zamierzeń. Po złożeniu odwołania został  skierowany do pracy w prokuraturze nowohuckiej, a potem wojewódzkiej, w której pracował do 1962 r., przechodząc po kolei stopnie awansu zawodowego, począwszy od asesora, przez referendarza śledczego, prokuratora powiatowego, aż do podprokuratora wojewódzkiego. Z pracy tej później rezygnuje, aby z pełną odpowiedzialnością poświęcić się wyłącznie karierze akademickiej. W 1956 r. został zatrudniony w charakterze asystenta na Uniwersytecie Jagiellońskim, aby w roku 1962 doktoryzować się na podstawie rozprawy Funkcja i forma oskarżenia w procesie karnym, napisanej pod kierunkiem naukowym prof. Cieślaka, a dopuszczonej po recenzjach prof. Jana Habera z Uniwersytetu Poznańskiego i prof. Henryka Rajzmana z Uniwersytetu Marii Curie- Skłodowskiej w Lublinie. Po 50 latach od tego wydarzenia, przy okazji uroczystości odnowienia doktoratu, wspominał sam profesor, iż jego naukowymi mistrzami, którym zawdzięcza najwięcej pozostali: prof. Marian Cieślak, Prof. Władysław Wolter i prof. Adam Vetulani. Od każdego z profesorów uczył się metodologii badań naukowych, sztuki myślenia na przekór i racjonalnego powątpiewania. Zaledwie sześć lat później został doktorem habilitowanym nauk prawnych na podstawie rozprawy Model postępowania przygotowawczego na tle prawnoporównawczym, do napisania której został zainspirowany przez swojego promotora. Habilitacja zasługiwała na uznanie, czemu wyraz dało 5 recenzji, w tym dwie z zagranicznych ośrodków akademickich oraz przyjęcie kolokwium habilitacyjnego niemal jednogłośnie. W tym samym roku, kiedy mocą rozporządzenia znikają we wszystkich uniwersytetach katedry, a w ich miejsce powstają instytuty i zakłady, Stanisław Waltoś został docentem w Zakładzie Postępowania Karnego. Przemianowanie jednostki z powrotem na Katedrę nastąpiło w roku 1981, ale już po zmianie kierownika jednostki, którym od 1 października 1974 r. został młody docent Stanisław Waltoś. Równolegle do błyskotliwego rozwoju dorobku naukowego, zauroczeniem równie silnym w życiu prof. Waltosia pozostaje sztuka i historia. Jeszcze w latach studenckich został uczestnikiem kursu dla przewodników, rozpoczynając działalność w Polskim Towarzystwie Turystyczno-Krajoznawczym (będąc członkiem zarządu i późniejszym wiceprezesem krakowskiego okręgu). O jego autentycznym zaangażowaniu w sprawy miasta Krakowa i regionu może świadczyć podjęta przez prof. Waltosia inicjatywa uratowania po pożarze słynnej Rydlówki z Bronowic Małych i przekształcenia jej w Muzeum Regionalne Młodej Polski. Swoją aktywnością szybko uzyskał uznanie, również w oczach ówczesnego dyrektora muzeum uniwersyteckiego Karola Estreichera, który w 1977 r. przechodząc na emeryturę składa mu propozycję objęcia urzędu dyrektora Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Maius. Nie będzie przesadą twierdzenie, że przez najbliższe ponad 30 lat muzeum będzie przechodzić swój renesans. Z jego inicjatywy przeprowadzono inwentaryzację zbiorów, poprawiono warunki ich przechowywania, czyniąc liczne prace remontowe i modernizatorskie, a przede wszystkim systematycznie powiększano zbiory. Uniwersytet zyskał nie tylko strażnika bogactwa muzeum, ale również uniwersyteckiej tradycji, której porządku chronił, hojnie darząc uczelnię kolejnymi zwyczajami uniwersyteckimi. Warto również wspomnieć, że jeszcze na przełomie lat 50. i 60. powstały pierwsze książki Stanisława Waltosia, choćby napisany we współautorstwie Pitaval krakowski, ujmujący dzieje historii kryminalnej Krakowa, Krajobraz „Wesela” i  Collegium Maius Uniwersytetu Jagiellońskiego poświęcony historii sztukiczy napisany już po przejściu na emeryturę, kolejny bestseller o charakterze historycznym Na tropach doktora Fausta i inne szkice. Zaledwie trzy lata po nominacji w Collegium Maius, uzyskał tytuł profesora nadzwyczajnego, a w 1987 r. profesora zwyczajnego. Dość wspomnieć, iż profesor do tej pory jest autorem w sumie około 400 prac naukowych, a wśród nich ponad 50 opublikowanych w językach obcych, 189 rozpraw, studiów i artykułów, 20 prac zbiorowych redagowanych lub współredagowanych publikacji, 6 monografii, 10 podręczników i 50 prac ogłoszonych za granicą. Wato tu wymienić, jedynie przykładowo: Model postępowania przygotowawczego na tle prawnoporównawczym (1968), Postępowania szczególne w procesie karnym (1971), Zasady naczelne procesu karnego (1997), Owoce zatrutego drzewa (1978), Proces karny. Zarys systemu (wydawany począwszy od 1985, ostatnie jedenaste wydanie z 2013 z udziałem prof. P. Hofmańskiego). Do szerokiego wachlarza karnoprocesowych zainteresowań profesora Waltosia należy problematyka: zasad procesowych, organizacji prokuratury, modelu postępowania przygotowawczego, zagadnień dowodowych, w tym instytucji świadka koronnego, świadka incognito, anglosaskiej zasady owoców zatrutego drzewa, a także różnych aspektów dotyczących przebiegu procesu sądowego, począwszy od konsensualizmu, analizy uprawnień uczestników postępowania na tle standardu konstytucyjnego, prawa prasowego, postępowań szczególnych, kwestii konwalidacji czynności procesowych, pragmatyzmu i antypragmatyzmu w procesie karnym, obstrukcji procesowej, czyli nadużywania prawa, skończywszy na problematyce przewlekłości postępowania. Jest autorem również wielu dzisiejszych rozwiązań legislacyjnych w procedurze karnej, m.in.: konsensualizmu, instytucji świadka anonimowego, świadka koronnego, likwidacji zwrotu sprawy z rozprawy do postępowania przygotowawczego, zwiększenia roli stron w rozprawie sądowej, nowego modelu postępowania przygotowawczego z dwiema jego jedynie formami zróżnicowanymi pod względem formalnym, czy nowych podstaw wznowienia postępowania. Do dziś tworzy i inspiruje, pamiętając wszakże, że oddany służbie Państwu jest od zawsze, m.in jako: uczestnik prac Centrum Obywatelskich Inicjatyw Ustawodawczych Solidarności w latach 80., ekspert Rady Europy w latach 1992–1997, a w 1994 r. ekspert rządu Republiki Łotewskiej, członek Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów w latach 2000-2002, przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego od 2004 do 2006 r., a od 2 XII 2009 r. jako nieoceniony członek tej komisji. Profesor przez lata stawał się za granicą ambasadorem polskiej kolebki nauki i sztuki, jaką jest Uniwersytet Jagielloński, odwiedzając liczne uniwersytety m.in. w: Niemczech, Austrii, Węgier, Włoch, dawnej Jugosławii, Francji Szwecji, Bułgarii, Szwajcarii, Anglii, Hiszpanii, Grecji i USA. Wszędzie odbierany z takim samym zainteresowaniem, przemawiający ze swadą, niejednokrotnie budując w swoich wypowiedziach suspens, z wielkim talentem dydaktycznym i oratorskim. Każdy, kto miał sposobność sięgać do jego wypowiedzi naukowych, pozostaje pod wrażeniem nie tylko przekazu merytorycznych treści, gdzie nowatorsko zostaje przedstawione rozwiązanie kontrowersyjnych kwestii, ale i erudycyjnej formy językowej, którą można przyrównać tylko do tej, jaką niegdyś posługiwał się prof. Cieślak. Naturalnie zatem wpisuje się w to jego działalność jako redaktora naczelnego „Archivum Iuridicum Cracoviense” (1995-2002) czy „Opuscula Muzealia” (1980-2012) oraz członka komitetów redakcyjnych, m.in. „Państwa i Prawa”. O absolutnej wyjątkowości prof. Stanisława Waltosia, świadczy również szeroko zakrojona aktywność wśród wielu gremiów, spośród których można wymienić członkostwo w: Prezydium Polskiej Akademii Nauk, Polskiej Akademii Umiejętności, Akademii Nauk Nadrenii-Westfalii, Społecznym Komitecie Odnowy Zabytków Krakowa, Radach Muzealnych przy Muzeum Narodowym w Krakowie i w Warszawie, na Zamku Królewskim na Wawelu, Muzeum Sztuki w Łodzi i Muzeum Żup Solnych w Wieliczce, a także przewodniczenie do 2014 r. Stałej Konferencji Dyrektorów Muzeów Krakowskich. Z kolei o niezwykłym szacunku i uznaniu osoby profesora przekonuje szereg przyznanych nagród, medali i odznaczeń, w tym m.in. doktor honoris causa trzech uniwersytetów: Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie  (2004), Uniwersytetu im. Immanuela Kanta w Kaliningradzie (2007) oraz Uniwersytetu Warszawskiego (2011), medal „Merentibus” Uniwersytetu Jagiellońskiego (2001),  nagród: im. L. Kronenberga (2003), im. E. Wende (2010) oraz im. prof. Aleksandra Gieysztora, godność profesora honorowego UJ przyznana w 2010 r., odznaczenie m.in Krzyżem Komandorskim (1998), Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski (2011). Po zakończeniu pracy na Uniwersytecie Jagiellońskim, wpierw jako kierownika Katedry w 2002 roku, a następnie jako dyrektora Muzeum Collegium Maius w 2011, profesor kontynuuje zapoczątkowaną w 1997 r. pracę wykładowcy w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.

Bez osoby profesora nie moglibyśmy dzisiaj mówić o krakowskiej szkole prawa karnego procesowego, która jest dziełem dwóch ojców: prof. Mariana Cieślaka i niewątpliwie również prof. Stanisława Waltosia. Jakże wymowne będą w tym miejscu słowa następcy prof. Waltosia na stanowisku kierownika Katedry, prof. Hofmańskiego, który w 2012 r. z okazji przyznania tytułu profesora honorowego UJ i odnowienia doktoratu, o swoim poprzedniku mówił następująco: „Oddał Uniwersytetowi swoje serce i swoją duszę. On i Uniwersytet zlali się w nierozerwalną całość do tego stopnia, że dziś trudno wyobrazić sobie Uniwersytetu bez Profesora i Profesora bez Uniwersytetu”.

→ Jubileusz Prof. S.Waltosia – Rzeszów, 24.04.2017 r.

Dziś również trudno byłoby sobie wyobrazić Katedry, bez zasług profesora w kształceniu młodej kadry naukowej, zwracając uwagę na wypromowanych 370 magistrów i 17 doktorów, z czego wielu jest dzisiaj uznanymi specjalistami w zakresie prawa i postępowania karnego: m.in.: prof. zw. dr hab. Michał Płachta, dr hab. Barbara Nita-Światłowska prof. UEK, dr Joanna Paśkiewicz, dr Paweł Pojnar, dr Dariusz Stachurski, a także dr hab. Andrzej Światłowski, prof. UJ i dr hab. Dobrosława Szumiło-Kulczycka, prof. UJ, którzy jako pracownicy Katedry Postępowania Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego kontynuują dzieło zapoczątkowane przez prof. Waltosia.

(opracował: dr Maciej Andrzejewski, aktualizacja: tenże oraz inni pracownicy Katedry)